Dumne
Rozczarowania kosmki rozwiane
Miotające się pomiędzy ścianami rozpaczy
Nikt ich dziś nie szuka
Nikt o nich nie myśli
Nikt tęskno nie wzdycha
W nikim już w nocy nie wzbudzają wyższych uczuć
Kleją się do ciepła, którego nie chcą
Długie, pachnące mandarynką
Porwane przez złudny, szatański wiatr
Do tańca?